Komentarze: 11
Nikogo ne ma na g-g, bylam na plastyce dzisiaj, oczywiscie agnieszka miala brak weny na rysowanie wiec narysowala tam jakis cmentasz z jakims <tajemniczym> w kaptórze pozniejj jeszcze babke ze smokiem ale ten smoooook wyszedl zajebiscie masakrycznie :, jutro fisyka!! o nie ja zgine pytana!! a jeszcze informatyka facet na pewno zacznie sie pluc ze nie mam zadnych ocen itp... huj ostatnio moj blog zaczol odwiedzac moj staruszek... o qrqa muszem chyba zalozyc jakiego hasła czy cos... wracajac do infy to czytalam ze spowodu braku produ czy cos takiego zajecia z infy sa odwolane:\ znaczy siem tal ja pszeczytalam ale to bylo 2 dni tem a znajac moje szcze scie na pewnio bedzie: qrwa mac!! jesce dzisiaj hehe nie mialam zadania domowego z polaja (jak zwykle:P) no i zaczełam szybko pisac(siedze w pierwszej lawce) poxnije babka psesla po sali i kazala wszystkim wpisac 2 lub 1 plusa na i poxniej siadla do biorka no i sie tak gapi na mnie i z takim tekstem <no niektorzy to jush zaczeli pisac zadanie na lekcji tak szybko> oi nie wiedzialam ze gada o mnie:P hehe ale i tak se nic z tego ne zrobilam albo dzisiaj na matmie se siedze jak zwykle pszymolona (pierwsze lekcje to prawie zawsze matma) wiec babka do mnie a co ty taka zawsze sennna jestes na moich lekcjach (pszed tem rysowalam po ksiasce) a co ty rysujesz po ksiaszce co?? qrwa myslałam ze ja zajebie robie z moja ksiazka co kce wiec H CI W TWASZ: oki konczem te pisansko bo zaras kolacja a jeszcze muszem powkowac fiski...