BOBER
Komentarze: 0
MoJ KoFaNy BoBeReK To CiChY 5 I OsTaTnI FaCeT... BaAaAaRdZo GoKoFfAm I NiE FiEm JaK On MoZe MnIe ZnIeŚć: HaHa JeStEm TaK PoStSzElOnA I ZaKrEcOnA JaK LaTo Z RaDiEm:P AlE NiEsTeTy MiEsZKaMy W dWóCh RóZnYcH MiaStAcH Ja W ŚwInOuJśCiU A On We WrOcLaWiU (460km). PoNaLaM Go W KfIeTnIu! HaHa NaFeT NiE FiEcIe JaKiM KoSzTeM... A WiEc ByLo TaK poszłam z siora na boisko szkolne pogras w kosza pograłysmy se z troche i jush mialysmy isc gdy zauwazylysmy 3 chlopakow haha zaczeli graxc w noge mi siem tak jush nudzilo a wiadomo jakie odpaly mam we wroclawiu wiec poszlam do nich i ustawilam siem na bramce i powiedzialam ze nie zejde: haha ci we mnie zaczeli piłkom napierniczac... wtedy za bardzo nie zwazalam na bobra uwagi bo byl cichy i wogole wiec lepiej siem bawilam pszy tych dwóch(poxniej siem okazalo ze to 2 pszypały:P) haha zaczeliśmy pszes 3 dni siem spotykac na boju ale akórat na 4 dzionek musialam wyjezdzać: pozniej siem spotkalismy an wakacje a jeszcze wczesniej nie swiadomie wymienialismy siem mailami(wyslalam mojemu koledze list z moimi adresikamig-g, chaty, maila) i on porozdawal to kumplom: i gdy psyjechalam jakieś 3 dni znuf ich zobacylam:P haha serce zacelo mi walic(...) haha normalnie pszes cale wakacje dawalam mus iem we znaki:P ok to tylka POZDRO DLA BOBERKA:***********
Dodaj komentarz